21 sierpnia 2017

GFW Impact - wyniki tapingu z dnia 20.08.2017 + prawdopodobna karta na Bound for Glory 2017


Dezmond Xavier def. Trevor Lee, Petey Williams, Matt Sydal, Sonjay Dutt & Garza Jr

Sienna zjawiła się w ringu aby wyjawić plany co do Bound for Glory. Stwierdziła, że w tym roku to ona dołączy do Hall of Fame. Przeszkodziła jej Gail Kim, która domagała się rewanżu za ostatni raz. Terrell też miała coś do powiedzenia i uznała, że Kanadyjka nigdy jej nie pokonała więc nie zasługuje na walkę o pas. Dołączyła również Allie, która też chciała starcia o pas, ponieważ ciężko na takie zapracowała. Doszło do tego, że Karen Jarrett ogłosiła walkę między tymi paniami na najbliższej gali PPV.

Johnny Impact def. Texano

GFW Tag Team Titles Match - oVe def. LAX

Jeremy Borash miał szokującą informację dla publiki. Okazało się, że Joseph Park okrada Grado. Park nie mógł tego słuchać, odepchnął on Borasha oraz uznał, że nie jest złodziejem. Dodał po tym, że publika jest do bani oraz ludzie go nie szanują. JB obiecał rozpocząć dochodzenie.

Matt Sydal, Petey Williams & Sonjay Dutt def. Andrew Everett, Caleb Konley & Trevor Lee - Everett znowu grał heela, ale został przypięty przez Sydala. Face'owie po walce sprzeczali się, który z nich powinien walczyć z Trevorem Lee na BFG.

oVe def. Jon Bolen & Trey Miguel

James Storm, Dezmond Xavier & Allie def. Andrew Everett, Texano & Sienna

Okazało się, że Joseph Park zabrał wizę, która należała do Grado. Zasugerował on walkę z Brytyjczykiem na BFG. Jeśli Grado wygra to zostaje, ale jeśli przegra to odejdzie z GFW. Brytyjczyk zgodził się, ale haczykiem było to, że zamiast Josepha wystąpi Abyss i będzie to Monster's Ball Match.

James Storm wyszedł do ringu aby powiedzieć, że goście z AAA nie szanują tych z GFW. Co więcej, nie szanują oni Storma, a jest on najlepszy w tej federacji. Zjawił się Texano, ale James go zatrzymał mówiąc, że są oni ludźmi i nie jest to rywalizacja Meksyku z USA. Doszło do brawlu w który wmieszali się też Fantasma oraz EC3. Ten pierwszy powiedział, że docenia GFW, ale to AAA jest najlepsze. Face'owie pozbyli się heel'ów z ringu i Ethan oraz James podali sobie dłonie.

Sienna, Terrell & Taya def. Allie, Rosemary & Gail Kim

GFW World Title Match - Eli Drake def. Johnny Impact - w starciu doszło do masy interwencji oraz ref bumpów. Po walce Adonis oraz Drake zaatakowali Impacta. Na pomoc przybył Garza Jr, ale dorwali go członkowie LAX. Adonis zaatakował również sędziów i on oraz Eli stali jako zwycięzcy.

Prawdopodobna karta na Bound for Glory:

GFW World Title Match - Eli Drake vs Johnny Impact

GFW Knockout's Title Match - Sienna vs Taryn Terrell vs Gail Kim vs Allie

GFW X-Division Title Match - Trevor Lee vs Matt Sydal vs Sonjay Dutt vs Petey Williams (mogą dołączyć inni zawodnicy)

James Storm & Ethan Carter III vs El Hijo de Fantasma & Texano

Monster's Ball Match - Grado vs Abyss

2 komentarze:

  1. Czy ja dobrze widzę ?! oVe pokonali LAX i przejęli pasy ?
    Dopiero co debiut i przejęcie pasów od LAX, którzy trzymali je długie miesiące. Lekki bullshit ? Dodajmy że na DesX dosyć cienko wypadli..

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaak, też mnie to zaskoczyło. To prawda, na Destination X wypadli blado, ich rywale nawet pokazali więcej ciekawszych akcji. LAX stracili chyba wiele w oczach oficjeli, bo nie dość, że prawie przegrali feud z jednym El Patronem tak potem ich członek Low-Ki nic nie wygrywa i cała drużyna traci pasy z gosteczkami wyciągniętymi z 2005 roku. Nie mówię, że oVe to słaba drużyna, bo goście naprawdę dają radę, ale nie wydaje mi się, że są oni na tyle wypromowani aby dawać im pasy od razu.

    Największy strach budzi we mnie karta BFG, która na razie prezentuje się niesamowicie przeciętnie. Nie wiem czy Johnny Impact albo kolejna walka drużynowa z mistrzem Impact Grand to gwaranty sukcesu. Obym się mylił, często to co widzimy w spoilerach z tapingów jest najpierw słabe, a w telewizji wygląda to lepiej, ale i tak myślę, że można było przemyśleć to lepiej. Najciekawiej zapowiadają się walki o pas X-Division czy Knockouts co mnie nie dziwi. Monster's Ball pewnie będzie podobny do Final Deletion czy do walki ze Slammiversary, ale ten sam motyw co pół roku raczej nie zachęci przeciętnego fana wrestlingu do oglądania GFW na bieżąco. Wierzę trochę w to, że moje obawy się nie potwierdzą.

    OdpowiedzUsuń