26 czerwca 2017

Newsy + aktualizacja


Jak już wiemy albo nie wiemy - Slammiversary skomentują w tym roku Don West oraz Robert Flores. Co ciekawe, pierwotnie Impact Wrestling chciał namówić Mike'a Tenaya do brania czynnego udziału w PPV, ale według WON, Tenay odmówił federacji.

News trochę związany z IW, ale i też trochę z WWE. Angelina Love, znana oczywiście z występów dla Impact Wrestling, powiedziała audycji radiowej The Rack, że najlepiej pracowało jej się z Awesome Kong oraz Gail Kim. Dodała, że jej feud z Madison Rayne był dla niej czymś bardzo ciężkim, ponieważ obie panie są wielkimi przyjaciółkami. Stwierdziła również, że bardzo chciałaby się zmierzyć z Trish Stratus albo Victorią znaną także jako Tara.

Jeff Jarrett nie próżnuje i rzeczywiście chce ze Slammiversary uczynić jak największy event. Podobno zaprosił on do obejrzenia PPV wielkiego gwiazdora koszykówki, którym jest Shaquile O'Neal. Nie jest to oczywiście potwierdzona informacja, ale w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Oczywiście nie weźmie on czynnego udziału w jakiejś walce tylko co najwyżej wystąpi w segmencie na zapleczu.

Według tweeta Magnusa, Bram - członek rosteru Impact Wrestling doznał ostatnio bardzo groźnej kontuzji. Działo się to w Rzymie podczas eventu European Pro Wrestling oraz walki w Extreme Rules Matchu z Jimmy'm Havociem. Magnus dodał, że jego przyjaciel szybko doszedł do siebie oraz czuje się coraz lepiej. Eddie Edwards także miał coś do dodania, bo wstawił on na Tweetera zdjęcie kolegi z szatni na którym ten podnosi kciuki do góry.



Od rana chodzą po internecie plotki o możliwym rozstaniu Alberto El Patrona ze swoją narzeczoną, którą oczywiście jest Paige. Podobno mieli się oni ze sobą pokłócić w Orlando - nie jest to jednak nic dziwnego, bo ta para nie raz doprowadziła do jakiejś sprzeczki. Na ten moment zdementowano te informacje. Nawet Brytyjka dość pobłażliwie odniosła się do tej wiadomości. Mówi się też, że rodzina El Patrona bardzo ucieszyła się z możliwego rozstania, ale najprawdopodobniej będą oni musieli obejść się smakiem.

A tutaj jeszcze cieplutki news - bierzcie i jedzcie z tego wszyscy. Impact Wrestling oficjalnie zapowiedział, że na Slammiversary w walce drużynowej zmierzą się Drago oraz El Hijo de Fantasma. Wiadomo na razie, że będą oni mieli szansę na zdobycie pasów drużynowych Impact Wrestling. Walka będzie tagteamowym Fatal Four Wayem, a reszta ekip również będzie z innych organizacji wrestlingowych.



Jakoś w sobotę albo i wcześniej pojawi się obszerna zapowiedź Slammiversary od ekipy bloga. Zachęcamy do wstawiania swoich przewidywań oraz typów dotyczących PPV, ale to już zrobicie jak zapowiedź się pojawi. I dlatego chcę prosić Damiana o to aby spojrzał na swoją skrzynkę mailową. :)
A jakoś w środę, może czwartek wrzucę listę walk ze Slammiversary, które warto zobaczyć. Nie będzie to oczywiście po prostu zwykła lista, bo dodam tam parę słów o samych starciach, może znajdę linki. No, to tyle.

_________________________________________________________________


Mała aktualizacja, bo nie chce mi się kolejnej paczki robić z dwóch newsów.


W narożniku Lashleya na Slammiversary stanie sam King Mo Lawal. Ten zawodnik MMA był już związany w swoim czasie z ówczesnym TNA, ale po serii występów przestał się pojawiać. Pierwotnie Bobby zaproponował Donaldowi Trumpowi wspieranie go podczas walki, ale jak można się domyślać - prezydent USA albo odmówił albo nawet nie zauważył tej wiadomości.


Mike Kanellis, a wcześniej Bennett stwierdził w podcaście Edge'a oraz Christiana, że był bardzo blisko podpisania nowej umowy z TNA. On oraz jego małżonka mieli dokończyć historię ze ślubem, a sam Mike zaczął być powoli wycofywany z telewizji aby ludzie mogli o nim szybciej zapomnieć. Para obiecała, że po zakończeniu tego story, przejdą do rozmów o nowym kontrakcie. Podobno zaoferowano im naprawdę dobre pieniądze, ale z Bennettem porozmawiał Kevin Owens, który stwierdził, że podpisanie nowego kontraktu z TNA to głupota i Mike powinien zjawić się w WWE.

4 komentarze:

  1. To nie może się nie udać. Według mnie są już teraz cztery walki, które będą miały z marszu wysokie noty, mam nadzieje, że walka kobiet nie zawiedzie. Jedno słowo - czekam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Już Ci odpisałem - może jeszcze coś dodadzą do karty więc poczekam do piątku.
    Od razu zapowiadam - pierwszy raz napiszę przewidywania więc pewnie będzie ze mnie polew (haha) :-))

    Drago & El Hijo - świetny news!
    Gala zapowiada się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałem odpowiedź, dzięki bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Duży wpływ na decyzje Bennetta miało to, że Billy Corgan przegrał z Dixie Carter.Która to później wykupiło Anthem.

    OdpowiedzUsuń